Targowanie w Tracie
piątek, marca 05, 2010
Powoli konczymy odpoczynek w Tajlandii. Przed nami najtrudniejsze - Kambodza. Zanim jednak przekroczymy granice, udajemy sie ponownie do malowniczego Tratu (czesciowo dlatego, ze prawie nikt sie tam nie zatrzymuje). Piekne stare uliczki z domami z drewna tekowego ciagna sie wzdluz rzeki. Idziemy na spacer:
Zagladamy tez na slynny lokalny targ. A tam roznosci :)
Zagladamy tez na slynny lokalny targ. A tam roznosci :)
Wieczorem stanowiska targowe powoli sie zamykaja by ustapic miejsca straganom ze wspanialym tajskim jedzeniem. Mniam! Palce lizac!
Takie pyszności i przegrzebki i jarzynki a nawet świńskie ryje i jak tu podziwiać gdy za oknem - 11 Całuski Wojtek