Ryzokosy

Kolejnego slonecznego dnia wybieramy sie skuterem poza miasto w celu odnalezienia ruin Czampa. O ruinach krolestwa Czampa opowiem Wam przy kolejnej okazji, dzis troche sielanki.

Jadac glowna droga trafilysmy na lokalne zniwa. Wszedzie uwijajacy sie przy ryzu Wietnamczycy koszacy, wiazacy w snopki, przenoszacy do lokalnych srodkow transportu: rower, motor, czasem jakis woz drabiniasty :) Potem jeszcze mlockarnie i na koniec suszenie ryzu. 
To suszenie jest najciekawsze chyba, bo odbywa sie na asfalcie. Nawet najglowniejszej drogi w Wietnamie... tuz obok zasuwaja ciezarowki. Mniam? Ze niby ryz taki zdrowy? I tak mi smakuje!


Etykiety: | edit post
0 Responses

Prześlij komentarz