Great Mountain View Villa

Naszą bazą wypadową po Ubud jest Great Mountain View Villa, którą znaleźliśmy oczywiście przypadkiem zaraz po obejrzeniu pierwszej procesji. Tato pognał do przodu, a mój wzrok przykuła tablica z reklamą, ni stąd ni zowąd na skraju lasu i pól ryżowych.
"Tato! Stój! Bibit! Chodź podjedźmy kawałek, zobaczymy co to jest!"

 I dojechaliśmy do raju na ziemi :) Oho, wygląda bardzo luksusowo.... no dobra to wypijmy chociaż sok i pojedziemy dalej... z ciekawości zapytaliśmy o cenę noclegu. Dużo jak dla takich podróżników jak my, ale ponieważ byliśmy prawie pierwszymi gośćmi po otwarciu, poza nami mieszkała tu jeszcze jakaś 1 para... szybko cena spadła o połowę i wtedy już mogliśmy sobie pozwolić na odrobinę luksusu... 25zł od osoby to niewygurowana cena :) Super promocja powiedziałabym nawet!
I tak oto zostaliśmy na kilka przecudnych dni, co dzień robiąc wypady w teren i szykując się do wymarszu na wielki wulkan, na który ostatecznie nie wyruszyliśmy, ale miło było popatrzeć :)



































































Bardzo przestronne i wygodne domki:






















Z łazienką pod dachem z liści :) Hit! Ciepły prysznic przy odgłosach dżunglowych...


































Wygodny taras na wypoczynek i na jogę:



































































































Każdego dnia po otwarciu oczu ukazuje nam się taki widok:






















A otacza nas zewsząd natura...
Etykiety: | edit post
0 Responses

Prześlij komentarz